„Wybór tego jednego, jedynego miejsca znajdującego się właśnie tu, któremu chcieliśmy poświęcić pracę, które nas zaciekawi, a także wyróżni się spośród innych wydał się nam dość trudny, gdyż na dobrą sprawę wcześniej w Chyloni bywało się tylko przejazdem i z perspektywy pasażera samochodu osobowego czy autobusu jadącego ulicą Morską dzielnicę odbierało się ją jako zwykłą, nawet troszkę nudną – bloki, sklepy, ulice pełne samochodów, nic poza tym. (…) W dniu, kiedy po raz pierwszy wsiedliśmy do pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej w roli badaczy, zakończyliśmy naszą podróż na przystanku Gdynia Chylonia, przeszliśmy przejściem podziemnym z peronu na ulicę Plac Dworcowy od razu w oczy rzucił się nam wielki, zielony, przyciągający uwagę napis – Targowisko.”